Coś na spokojną niedzielę i dla inspiracji

Dla niektórych czytanie to strata czasu, a niektórzy znowu niewiele pamiętają...

Do pewnego pustelnika przyszedł wędrowiec mówiąc, że "czytanie jest bez sensu".

Pustelnik długo milczał, a potem mówi: "Proszę weź ten koszyk i napełnij go wodą. Wędrowiec próbował to zrobić. Raz. Drugi raz... a kiedy i za czwartym razem woda wyciekła z koszyka, mówi do pustelnika, że to nonsens. "

Pustelnik odpowiada: "Widzisz? Koszyk był brudny, a teraz zanurzyłeś go cztery razy w wodzie. I cały brud wypłynął z niego. "

Tak samo jest z lekturą inspirującą. Może nie zapamiętamy zbyt wiele. Ale podniesie nas na duchu i doda energii.

Samo przeczytanie z pewnością by nie wystarczyło. Już Arystoteles mówił, że mądrość to równowaga między doświadczeniem a myśleniem o nim (w naszym przypadku czytaniem o nim).

Aby odnieść sukces w biznesie, zarówno praca, jak i czytanie to wspaniałe dary. Zwłaszcza gdy sprawy nie idą dobrze. Książka od tych, którzy już coś osiągnęli i mogą to przekazać w książce, jest dla nas czystą energią.

Jak mówi Warren Buffet: "Czytajcie biografie biznesmenów, to giganci. Za ich pomocą zobaczycie dalej..."