Z tego powodu uwielbiam long-term-view.
Jedno z badań wykazuje, że człowiek staje się ekspertem, profesjonalistą w tym co robi po przepracowaniu 16 000 godzin, robiąc to, co sprawia mu przyjemność, chcąc być w tym coraz lepszym, ucząc się o swoim zawodzie i pracując z zaangażowaniem.
Jak mówi znane powiedzenie Konfucjusza, nawet 1000-milowa podróż zaczyna się od pierwszego kroku.
Pierwszy krok zaczyna się od wybrania odpowiedniej dziedziny i pracy. A potem zanurzyć się w niej.... Nie jestem zwolennikiem obecnego trendu, w którym ludzie zmieniają pracę i dziedziny znacznie szybciej niż zmieniają się pory roku.
A jeśli ktoś uważa, że "postępuje" powoli? Cierpliwości.
Czy wiesz, że w 1886 roku Coca-Cola sprzedawała średnio tylko 9 butelek dziennie? To 3 285 butelek rocznie! A czy wiesz, ile sprzedaje ich dzisiaj...? 😉
Finansiści znają potęgę procentu składanego. Mawiają, że to ósmy cud świata.
Ale niewielu wie i mówi o sile "udoskonalenia" we własnej branży, we własnej działalności. Moim zdaniem jest to znacznie większa potęga niż potęga procentu składanego. Wiesz dlaczego? Ponieważ w przeciwieństwie do dochodu z odsetek, nie musisz opodatkowywać swoich rosnących umiejętności i wiedzy!😁
Jeśli wybierzesz sobie jakiś obszar i będziesz się w nim doskonalić każdego dnia, weźmiesz udział w wyścigu, w którym rywalizuje niewiele osób. Ponieważ ludziom brakuje wytrwałości, I chęci do dalszej nauki bez względu na sytuację, wygraną lub przegraną, bogactwo lub biedę.