Mam ogromny szacunek dla wszystkich ludzi, którzy mają odwagę działać zgodnie z własnym sumieniem i przekonaniem.
Którzy przełamują społeczny status quo, który powoli i niezauważalnie wiąże niemal każdego człowieka – do tego stopnia, że wiele osób podejmuje decyzje w oparciu o poglądy i domniemane osądy innych, a nie według własnego sumienia i przekonania.
A że w biznesie się z tym nie spotykamy?
Pomyłka.
Warren Buffett twierdzi, że decyzje podejmuje zgodnie z sędzią wewnętrznym, a nie według sędziego zewnętrznego.
Rok temu odnoszący sukcesy dyrektor zarządzający niemiecką filią w Czechach powiedział do mnie: Szkolę się na maszynistę.
Widział wyraz niezrozumienia na mojej twarzy.
Więc trochę mi to wyjaśnił:
Całe życie chciałem prowadzić pociąg. Więc teraz postanowiłem to zrobić, mimo że mam już ponad 40 lat.
Kobieta, dziecko, ustabilizowane życie... a jednak poszedł własną drogą. Dziś jest maszynistą. 👍
Kopiowanie czyjegoś przykładu lub podążanie za poglądami otoczenia nie jest najlepszym sposobem na "życie".
Nawet Tołstoj mówił już o tym, że większość ludzi żyje w cichym szaleństwie.
Co znaczy, że wszyscy ludzie muszą umrzeć, ale tak naprawdę niewielu z nich żyje.
15 lat temu postanowiłem pójść "własną" drogą i nie miałem pojęcia, że gdzieś po drodze odnajdę swoje powołanie w czymś, co nazywa się Interim Management.
Znasz to uczucie? Idziesz własną drogą?